Mam dzisiaj dla Was ciekawe zdjęcie i pytanie. Otóż mój pomarańczowy storczyk, który kwitnie od dłuższego czasu zaskoczył mnie. Jeden z jego kwiatów wygląda inaczej, interesująco i zaskakująco.
Jak tu nie kochać storczyków. Zaskakują mnie na każdym kroku. Dwa dni nie zaglądałam na parapet u moich szkrabów. Jakie było moje zdziwienie gdy ujrzałam Dendrobium w pełnym rozkwicie. Bielutkie kwiaty w porannym słońcu wyglądały cudnie.
Wracając do pomarańczowego storczyka … na pędzie oprócz pięknych, dużych kwiatów jest jeden, który zdecydowanie różni się od innych. Mój synek nazwał ten kwiat brzydkim kaczątkiem. Czy słusznie?
Jest postrzępiony i w ciemniejszym odcieniu.
Zastanawiam co mogło być tego przyczyną. Nigdy się z czymś takim nie spotkałam, a Wy? Co o tym myślicie?
Mój cudak 🙂